wtorek, 22 lipca 2014

* Meg *
 Obudziłam się zaraz po Nicole . Taki to z niej " poranny ptaszek " .
- Jak się spało ? - Zapytałam, wchodząc do kuchni, gdzie ta ( oczzywiście ) robiła porządki.
- Źle... Oni strasznie chrapią ! - Odpowiedziała, na co wybuchnęłyśmy śmiechem.
- Ej, ty widziałaś jak Tiff patrzy na Louisa ? - Powiedziała.
- Dziwisz się ? Przecież dla niej to chodzący grecki bóg ! - Odpowiedziałam, po czym poszłam na górę się przebrać.
Gdy zeszłam wszyscy już powstawali. Nie wiem jak , ale jednak. Dziwne.
- No to co chcecie na śniadanie ? - Powiedziałam z szerokim uśmiechem na twarzy.
- Harry niech coś zrobi ! - Powiedział Niall.
- Tak. On ŚWIETNIE gotuje ! - Potwierdzil Louis.
- To jak Haz ? - Zapytałam.
- Czemu nie. - Powiedział, po czym uśmiechnął się do mnie słodko.
 Lubię go. Nawet bardzo. Te oczka... ten uśmiech... to... wszystko... Możliwe że mi się spodobał. Zaraz, zaraz.... Co ja wygaduję ?! To nie ma sensu ! Z resztą... niedługo i tak wyjeżdżam, więc nie ma po co się chociażby starać ....
- Halo, haloo... ziemia do Megan ? Megan do ziemii ? Jest tam ktoś ? - Powiedziała Tiffany, wymachując mi ręką przed twarzą.
- Hę ? - Zapytałam, otrząsając się z rozmyśleń.
- Pytamy się, co chcesz na śniadanie. - Powiedział Harry. - Księżniczka się rozmysliła ? Powiedział, i puścił mi oczko .
- Ha. Ha. Ha. Bardzo śmieszne. - Odpowiedziałam z skarkazmem. - Co zrobisz będzie dobre.
- Dokładnie. W końcu jesteś Harry Styles ! - Powiedziała Tiffany , na co oczywiście wszyscy zareagowaliśmy zdziwieniem, ponieważ ona jest ZAWSZE nie śmiała. Mało tego - puścila do Harry'ego perskie oko !
- Wow. Co się stało że ty nagle taka śmiała ? - Powiedział, równie zszokowany, na co ona tylko się zaśmiała.

 Już bez słowa poszedł do kuchni. Po chwili czuć było cudowne zapachy.
Zjedliśmy tradycyjny " English Breakfast ", który smakował lepiej niż każdy inny.
- Wow. Jesteś naprawdę dobry . - Powiedziałam. Nie powiem, jestem fanką 1D , słyszałam o " kulinarnych umiejętnościach " loczka, ale nie wiedziałam, że są aż tak wielkie !.
- Dziękuję. Coś się chyba należy ? - Powiedział z chytrym uśmieszkiem, robiąc " dzióbek " z ust. Oczywiście się zaśmiałam , gdyż bardzo śmiesznie to wyglądało w jego wykonaniu.
                                          

* Harry *
 Czy tylko mi Meg się podoba ? Ładna, miła utalentowana ... Muszę z nią kiedyś pogadać na osobności...
- Ej... my nie mamy czasem jakiegoś wywiadu dzisiaj czy coś ?
- O 13 w BBC Radio1 . - Powiedział Liam. Oczywiście, ten to wie wszystko.
- Jest 11 : 45. Może już się zbierajmmy ? - Zapytał Zayn.
 - No dziewczyny, miło było i tak dalej, następnym razem zapraszamy do nas. - " Przemówił " Lou. - A tak na marginesie - następny raz jest dzisiaj. 15 wam pasuje ?
- Dalibyście nam pobyć trochę z normalnymi ludźmi ! - Zasmiała się Nicole.
- Wpadniemy, wpadniemy. - Obiecała Meg, na co oczywiście się ucieszyłem.
- Nie chcecie iść z nami ? - Zapytałem.
- Ja mam dużo sprzątania. - Powiedziała Nicole.
- Jejku, dziewczyno, odpoczęłabyś ! - Powiedziała Meg. - Przyjdziemy was powspierać . - Puściła do nas oczko.
- No. To do zobaczenia pod studiem ! - Pożegnał się Niall, po czym poszliśmy do wyjścia.


-----------------------------
TA DAAAM ! ;D
Tak, powracam ! ;*
Nie, nie mam weny . ! :p
Dawajcie pomysły bo wysiadam . ;-;
#Pozdro ! <3 .
~ Xo. Werka ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz